MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Czernihowa: Do jednego grobu muszę wkładać po pięć trumien

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
AA/ABACA/Abaca/East News
Coraz bardziej dramatyczna staje się sytuacja w 300-tysięcznym Czernihowie na północy Ukrainy. Brakuje prądu i ogrzewania.

W Czernihowie na północy podczas ataku wojsk rosyjskich uszkodzono stadion imienia Jurija Gagarina i budynek biblioteki.

Jesteśmy otoczeni - powiedział burmistrz 300-tysięcznego miasta Władysław Atroszenko. Podczas gdy siły ukraińskie walczą o to, aby niektóre drogi były nadal otwarte, siły rosyjskie próbują zacieśnić kordon wokół naszego miasta.

Burmistrz mówi, że rosnąca liczba śmiertelnych ofiar w wyniku walk oznacza, że ​​jego miastu zabrakło miejsca na chowanie zmarłych. Po raz pierwszy w życiu muszę kopać groby, aby pochować razem pięć trumien – powiedział.

Całe miasto jest bez gazu i ogrzewania, rosyjskie ostrzały zniszczyły infrastrukturę. W niektórych dzielnicach nie ma już czystej wody, a miasto zostało odłączone od krajowej sieci energetycznej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Burmistrz Czernihowa: Do jednego grobu muszę wkładać po pięć trumien - Portal i.pl

Wróć na piechowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto